czwartek, 10 marca 2011

Nowoczesne kampanie reklamowe - połączenie działań online i offline

Wg. badań AC Nielsen z czerwca 2010 „Top 10 Sectors by Share of U.S. Internet Time” amerykańscy internauci najczęściej spędzają czas w Internecie korzystając z portali społecznościowych (22,7% ogółu czasu w Internecie) oraz grając w gry online (10%). Nic dziwnego, że firmy chcąc zaistnieć ze swoją ofertą w „naturalnym środowisku” internautów wykorzystują social media i tworzą kampanie reklamowe w Facebooku, Twitterze, Youtube czy Foursquare.

Media społecznościowe są coraz bardziej popularne na całym świecie. Coraz więcej marek chce je wykorzystać aby skontaktować się ze swoimi Klientami, zdobyć nowych „wyznawców”, przeprowadzić interesujące konkursy lub akcje społecznościowe. Jednak często widać, że, mimo wielkiego zaangażowania zasobów ludzkich i finansowych w działania online, firmy nie zapomniały o offline i integrują swoje kampanie, swoje profile w tych dwóch mediach.

Stwórz własny smak napoju
Od kilku tygodni na półkach w amerykańskich supermarketach oprócz tradycyjnego, znanego wszystkim zielonego Mountain Dew można spotkać napój w przyciągającej wzrok białej butelce o smaku White Out. Napój ten stworzyli… fani w bardzo popularnym konkursie DEWmocracy (http://www.dewmocracy.com/).
W lipcu 2009 Mountain Dew zaczął swoją akcję mającą na celu znalezienie nowego smaku Mountain Dew. Z tysięcy aplikacji osób, które chciały pomóc w tworzeniu nowego smaku, wybrano 50. Wysłano im następnie 7 przykładowych smaków do przetestowania i poproszono o nakręcenie video z przeprowadzanych testów.
W drugiej części akcji Mountain Dew wybrał 3 najczęściej typowane smaki a testerzy zostali podzieleni na trzy grupy zwane Flavor Nations, które promowały wybrany smak (Distortion, Typhoon i White Out). Każdy z teamów miał za zadanie stworzyć etykietę na butelkę odpowiadającą nazwie, wybrać agencje która stworzy plany wprowadzenia napoju do sklepów i nadzorować jej prace.


W kwietniu 2010 trzy smaki znalazły się na sklepowych półkach. Każdy z zespołów został poproszony o promocje swojego smak przez wszystkie kanały social media. Ponad 2,9 mln osób wzięło udział w głosowaniu na najlepszy smak, grupy organizowały spotkania by promować swój smak, wyprodukowano niezliczoną ilość plakatów, ulotek, koszulek, czapeczek. Ostatecznie po podliczeniu głosów wygrał White Out.
Trzeba przyznać, że akcja została bardzo dobrze zorganizowana, wszystkie etapy tworzenia nowego produktu oddano w ręce internautów/klientów. Klienci dostali to, co chcieli, co będą chcieli kupować, co równa się z ich zadowoleniem i zyskami dla producentów.

Wspieraj smak swojej ulubionej czekoladki
Przez ponad 70 lat czekoladki Aladdin co roku znajdowały się na stołach szwedzkich rodzin i były symbolem Świąt Bożego Narodzenia. Lecz nawet mimo tego, że marka jest wśród konsumentów w Szwecji bardzo dobrze znana, przez ostatnie lata ludzie nie identyfikowali się już z nią tak bardzo.
Pomysłem na odnowienie więzi było dodanie do pudełka czekoladek nowej czekoladki, nowego smaku i zamienienie go z którymś najmniej lubianym.
Agencja Prime obsługująca Kraft zdecydowała, że nie będzie mówić zbyt wiele o nowej pralince a skupi sie na tej, która ma zostać usunięta. Konsumenci będą mieli możliwość zdecydowania który smak zostanie z pudełka usunięty.


Aladdin stworzył stronę, gdzie mieściła się ankieta w której internauci przez 4 tygodnie przed Świętami mogli wybrać swój ulubiony smak czekoladki. Kluczowe media online i offline a także blogerzy otrzymali informację o akcji z wyprzedzeniem, powstała Strona na Facebooku i Grupy aby zmobilizować fanów do wspierania ulubionej pralinki. Na Facebooku uruchomiono aplikację, za pomocą której można było zrobić sobie test osobowościowy i zobaczyć, która pralinka jest naszą ulubioną.
Kampania zadziałała. Lojalni fani stworzyli wiele filmów, plakatów, Grup na Facebooku, Fanpage, t-shirt z hasłami wsparcia dla pralinki, blogów dedykowanych swoim ulubionym pralinkom. W 4 tygodnie kampania wygenerowała ponad 400 tys. głosów (5% populacji Szwecji), 140 tys. osób skorzystało z aplikacji na Facebooku, ponad 300 blogerów napisało o akcji a sprzedaż czekoladek Aladdin skoczyła o ponad 26% w porównaniu z zeszłorocznym okresem przedświątecznym.

Milka „Razem dla Tatr”
Świat Milki to synonim czystych gór dających ukojenie na łonie natury, piękne miejsce, do którego się chce zawsze wracać. Dla Polaków takim regionem są na pewno Tatry, które są bliskie każdemu mieszkańcowi naszego kraju. Milka chce wspierać Tatry i dlatego zorganizowała akcje „Razem dla Tatr” dzięki której przeznaczyła na ten cel 1 mln zł.
Razem z Tatrzańskim Parkiem Narodowym wybrano 6 symboli Tatr (Krokus, Giewont, Niedźwiedź, Kozica, Morskie Oko, Świstak), opisano potencjalne zagrożenia oraz zaproponowano szereg działań, które w przyszłości mogą te zagrożenia zminimalizować. W głosowaniu można było wybrać 3 symbole, które otrzymają wsparcie finansowe na ich ochronę (I miejsce 50% kwoty, II miejsce 30%, III miejsce 20%).


Eksperci z Milki i TPN edukowali na łamach m.in. Dzień Dobry TVN oraz Gazety Wyborczej na temat poszczególnych symboli Tatr aby zainteresowani mogli je lepiej poznać i zdecydować który powinien zostać objęty ochroną. Akcję promowano mocno za pośrednictwem Facebooka, gdzie stworzono Fanpage „Milka razem dla Tatr” a także podczas specjalnych eventów organizowanych w Zakopanem – Dni Zakopanego (5 czerwca) oraz Letniego Festiwalu Milka (27 czerwca)
W akcji oddano ponad 560 tys. głosów - wygrał nieznacznie (różnica 773 głosów) niedźwiedź przed świstakiem i kozicą. Za kilka tygodni TPN zacznie prace aby zapewnić większe bezpieczeństwo i spokój, przestrzeń do życia oraz ochronę przed kłusownikami zwycięzcom konkursu.

Pobij rekord Guinessa w zbijanego
Co ma wspólnego telefon komórkowy i zabawa w zbijanego? Na pierwszy rzut oka nic, ale nie powstrzymało to Samsunga w zorganizowaniu 12 maja udanego ataku na Rekord Guinnessa w liczbie osób jednocześnie grających w zbijanego.
Producent telefonów chciał wykorzystać popularność jednej z bardziej emocjonujących gier naszego dzieciństwa w promocji swojego nowego telefonu, Samsung Reality. Firma stworzyła na Facebooku Stronę Samsung Reality, gdzie promował wydarzenie, a także ustanowiła na Twitterze specjalny tag #dodgethis, gdzie informowała o wszystkich wydarzeniach osoby obserwujące.
Impreza cieszyła sie bardzo dużą frekwencją - przed wejściem na ogromną salę w Murray Hill w Nowym Jorku, gdzie odbyła się gra, ustawiła się kilkudziesięciometrowa kolejka. Zjawili się też dziennikarze m.in. CNN/ESPN, The New York Times, The New York Post, Gothamist i Fancast.
W zbijanego przyszły grać... 712 osoby!
W grze brali udział zarówno profesjonaliści ubrani w krótkie obcisłe spodenki, specjalne okulary bez szkieł chroniące twarz oraz opaski na głowę jak i amatorzy, którzy rzucali piłki jak i gdzie popadnie chcąc trafić jak największej ilości osób z przeciwnej drużyny.
Gracze mieli możliwość wygrania nowych modeli telefonu Samsung Reality oraz gift card. Po 35 minutach zaciętej gry Amanda Mochan, oficjalny sędzia z Księgi Rekordów Guinnessa ogłosiła, że rekord został pobity! Imprezę wygrał team niebieski a piłki użyte w grze zostały ofiarowane organizacjom młodzieżowym.

GYT Foursquare
W kwietniu 2009 MTV razem z fundacją Kaiser Family zaczęło program „It’s Your (Sex) Life”, który miał na celu uświadomić młodym ludziom to, jak powszechne są choroby przenoszone drogą płciową.
MTV wykorzystało popularny w USA serwis geolokalizacyjny Foursquare do promocji akcji. Celem było nakłonienie internautów, szczególnie tych poniżej 25 roku życia, do zameldowania się w wybranej klinice i przetestowanie się na STD (STD - Sexually Transmitted Diseases). Po odbytej wizycie można było dostać odznakę GYT, dzięki której osoba mogła pochwalić się wśród znajomych, że jest świadoma swojego zdrowia. Osoby, które otrzymały odznakę miały też możliwość wygrania wycieczki do Nowego Jorku dla dwóch osób oraz wejścia za kulisy programu MTV „10 on Top”.
Foursquare to serwis geolokalizacyjny, w którym jeśli chcesz otrzymać punkty i odznaki musisz się dzielić ze znajomymi informacją o tym, że odwiedziłeś dane miejsce. Dzięki połączeniu serwisu z Facebookiem i Twitterem o danym zameldowaniu czy odznace może dowiedzieć się jeszcze więcej znajomych.
MTV twierdzi, że kontrowersyjna akcja zwiększyła ilość osób, które w całym kraju przetestowało się na STD; przez kilka dni akcji ponad 3 tys. osób odwiedziło klinikę i otrzymało odznaki.

Używaj nowinek technicznych
Kilka tygodni temu Facebook wprowadził swoją usługę geolokalizacyjną – Places. Marketerzy od razu zauważyli jej potencjał i zaczęli używać do promocji przeróżnych produktów, czy wydarzeń. W Wielkiej Brytanii jedną z pierwszych akcji, która wykorzystała Places była promocja płyty i trasy koncertowej Cheryl Cole. Fani, którzy zameldowali się… przy billboardzie promującym płytę Cheryl zostawali przenoszeni na jej Fanpage, gdzie mieli szansę wygrać dwa bilety na jeden z koncertów „X Factor” wraz z przelotem i zakwaterowaniem.


Serwisy lokalizacyjne stają się coraz bardziej popularne. Meldowanie się w określonym miejscu zmienia się w meldowanie w danej firmie. Dzięki temu firmy mają możliwość łatwego kontaktu z klientem i ewentualną możliwość sprzedaży produktu czy usługi.

JAK ZESPOLIĆ ONLINE I OFFLINE
Stwórz MiniSite na którym będzie dokładna, wyczerpująca informacja o kampanii
Stwórz konta na serwisach społecznościowych zrzeszających TG (Facebook, Foursquare, YouTube)
Zintegruj serwis WWW z serwisami społecznościowymi
Promuj produkt, markę za pomocą tradycyjnych mediów (TV, radio)
Nie zapomnij o outdoorze (prasa, plakaty)
Wykorzystuj nowinki techniczne


Podsumowanie
To tylko kilka przykładów na integrację działań online i offline podejmowanych przez firmy na całym świecie. Jest ich o wiele więcej, co może tylko uświadamiać nas, że tego rodzaju akcje będą coraz częściej przez firmy realizowane. Serwisy społecznościowe, które są coraz częściej wykorzystywane by dotrzeć do internautów to, poza popularnym Facebookiem, serwisy geolokalizacyjne, takie jak Foursquare, Gowalla. Ich ideą jest to aby wyciągnąć internautów sprzed ekranów komputerów na interesujące wydarzenie.
Wszystkie te działania przyczyniają się do zwiększa dotarcia firmy do swojej TG (nie wszyscy w Polsce mają Internet) co wpływa na popularyzację produktu i tym samym na wzrost zysków firmy.

Artykuł ukazał się w numerze 01/2011 miesięcznika "Marketing w Praktyce"