Jak wynika z badań amerykańskich użytkowników przeprowadzonych na Facebooku głównym powodem, dla którego internauta staje się fanem marki na FB jest możliwość otrzymania obniżek, promocji (rozdawnictwo, otrzymanie czegoś dodatkowego za darmo). Widać, że w Polsce też takie zachowanie nie jest nam obce;)
Profil Maxwell House w przeciągu 24 godzin zdobył na Facebooku ponad 40 tys. fanów. Obecnie ma ponad 46 tys. Zastanawiacie się jak tego można było dokonać w przeciągu 2 dni? Po prostu – Maxwell zaczął rozdawać charakterystyczne niebieskie kubki termiczne z ich logo.
Akcją na Facebooku zajmuje się ARBO Interactive a, jak ustalił dokładnie Bartek Brzoskowski, wszystkie działania koordynuje agencja Tequilla Polska.
Facebook
Użytkownicy Facebooka mogli otrzymać kubek dzięki zostaniu fanem Strony facebook.com/bezprzerwy a następnie wpisaniu swoich danych do wysyłki w specjalnie przygotowaną aplikację z formularzem osobowym. O 21:30 było ok. 1,5 tys. fanów Strony, o 23 już prawie 6 tys., 30 minut później, 8 tys. a ok. 1 w nocy 11 tys. Widać, że przyrost fanów był lawinowy.
Bardzo mocno w promocji konkursu zadziałała funkcja aplikacji, dzięki której, już po wpisaniu w nią swoich danych do wysyłki można było opublikować na swojej Tablicy informację o zgarnięciu przez nas kubka. Wczoraj wieczorem od 21:30 do 0:30 prawie co drugi post na moim profilu to była właśnie taka informacja. Zadziałało to na tyle dobrze, że niektórzy fejsbukowicze informowali swoich znajomych telefonicznie/SMS-owo, żeby weszli na FB i szybko zostali fanami Maxwell House i przygarnęli kubek!
Drugiego dnia akcji, ku mojemu zaskoczeniu, uruchomiona została engagement ad, która zachęcała do zostania fanem Strony Maxwell House i zapisania się po kubek dla siebie. Chyba Maxwell House nie spodziewał się, że akcja będzie cieszyła się takim powodzeniem i 10.000 kubków rozejdzie się w kilka godzin, wtedy pewnie nie wydawaliby na engagement tylko dokupili jeszcze kilka tysięcy sztuk kubków;) Najlepsze jest to, że reklama pokazywała się nawet wtedy, gdy na Stronie w zakładkach nie było już formularza do zostawienia swoich danych.
Co kilka sekund na Tablicy były też dodawane przez internautów wpisy w stylu „Ja też chcę kubek”, „Dajcie i mi” – wygląda na to, że wiele z osób, które chciały dostać kubek nie zorientowało się, że po zostaniu fanem trzeba było wypełnić formularz dostawy. Ewentualny kryzys został zażegnany wczoraj po południu – w odniesieniu do dyskusji na Stronie Maxwell House poinformowało, że ma jeszcze 10.000 kubków i otrzymają je ci, którzy zostawili w zakładce na Stronie swoje dane do wysyłki. Dodatkowo zapewniono, że dane osobowe są bezpieczne i że w przyszłości można się spodziewać kontynuacji podobnych akcji.
Niektórzy zadawali sobie pytanie co się stanie z danymi osobowymi, które wpisywano w formularz –kto będzie nimi zarządzał, czy producent kawy czy może organizatorzy konkursu? Zarówno na Facebooku jak i blipie nie było na ten temat szczegółowych informacji ale widać, że pęd do otrzymania kubka był ważniejszy niż zastanawianie się jak w przyszłości zostaną wykorzystane te informacje.
W drugim dniu akcji zmieniono także ustawienia wyglądu Strony = nie pokazuje ona już wpisów Maxwell House i fanów a tylko same wpisy Maxwell House. Osobiście chciałbym zobaczyć tygodniowe statystyki Strony – widok przyrostu fanów (pionowy?), ilości komentarzy internautów (dziesiątki tysięcy?), jakość postów;)
Niektórzy internauci pytali się też, czy rozdawnictwo było zgodne z regulaminem Facebooka? Tak, było: „In the rules of the promotion, or otherwise, you will not condition entry to the promotion upon taking any action on Facebook, for example, updating a status, posting on a profile or Page, or uploading a photo. You may, however, condition entry to the promotion upon becoming a fan of a Page.”
O akcji bardzo szybko zrobiło się głośno także na innych serwisach social media: na Flakerze nawet odbył się zakład o to, że do końca wtorku strona osiągnie 20-30 tys. fanów. Zwycięzca otrzymał 5 piw i Whisky. Gratuluję;)
I teraz najważniejsza rzecz - koszt akcji na Facebooku: z wyliczeń Konrada Latkowskiego, który ustalał kilka tygodni temu ceny podobnych kubków ze swoją koleżanką z chińskiego oddziału firmy w której pracuje, taki kubek kosztuje ok. 4 zł. Przy założeniu, że zamówiono 21 tys. kubków (20 tys. na Facebook i 1 tys. na blip) koszt samych kubków to ok. 85 tys. Do tego trzeba doliczyć oczywiście wysyłkę do Polski i później wysyłkę kubków do internautów = ok. 100 tys. + engagement ads.
Moim zdaniem jest to o wiele niższa cena, niż by miała firma wydać na CPC i engagement ads aby uzyskać te 46 tys. fanów. Dodatkowo nie osiągnęłaby ona samymi reklamami takiego wyniku w 24 godziny:)
Blip.pl
Konto ^bezprzerwy zostało założone w czwartek 18 marca. Ma jak dotychczas 11 wpisów, 2 z nich były napisane 23 marca, dzień po akcji na Facebooku (informacja o rozdawnictwie 1000 kubków na blipie z godziny 9:56 i informacja o końcu akcji 13:37). Także i tu, wśród 37 tys. aktywnych użytkowników blipa rozdanie 1000 kubków poszło im bardzo szybko bo w 4 godziny.
Konto Maxwell House jest reklamowane w Polecanych. Otrzymać kubek można było na 2 sposoby: wpisać tag #kawa w swój status lub dodać profil do obserwowanych. Ja wykonałem tą drugą czynność – chwile potem odezwał się do mnie użytkownik ^bezprzerwy i zachęcił mnie do wypełnienia formularza dostawy. Swoją drogą pierwszy raz widzę taką dodatkową aplikację utworzoną na blip.pl
Obserwując listę osób, które dodały ^bezprzerwy do znajomych zauważyłem, że przeważająca liczba osób to użytkownicy bez zdjęcia = w blipie przyjęło się, że tworząc konto dodajemy zdjęcie. Czyżby to oznaczało, że wiele osób, które liczyły na kubek specjalnie zalogowało się na blipa tylko po to aby go otrzymać?
Ciekawe jak przedstawiają się statystyki nowych użytkowników blipa za poniedziałek i wtorek:)
Twitter
Na tym serwisie akcja wywołała najmniejszy odzew. Widać, że serwis nie jest tak popularny jak na Zachodzie i że, kolejny raz, w Polsce lepiej radzi sobie jego polski odpowiednik.
Do dzisiejszego popołudnia na koncie @bezprzerwy było 10 tweetow Maxwell House, profil obserwuje 10 osób i ma on 133 obserwujących. W formularzu "strona" jest podany adres do Strony fanowskiej na Facebooku.
Podsumowanie
Czy cała akcja się opłacała? Mimo kilku niedociągnięć, myślę, że tak. Co zyskano: zwiększenie świadomości marki poprzez rozdawnictwo kubków, zalew informacji o wygraniu kubka na Wallach fejsbukowiczów, zapraszanie znajomych po to, aby mogli oni zgarnąć kubek, kilkadziesiąt tysięcy osób chodzących z kubeczkami po Polsce, kilkanaście case studies opisujących akcję, promocja na konferencjach i inne.
Ciekawe co teraz będzie działo ze Stroną Maxwell House na FB, jak będzie prowadzona, czy ludzie, którzy zgłosili się tylko po kubek będą usuwać się z fanów (na razie nie widać odpływu), czy nadal będzie tak mocno przybierać fanów, czy będą podobne konkursy w przyszłości? Na te pytania będzie można odpowiedzieć za jakiś czas, może za ok. 30 dni, gdy będą dochodziły do nas pierwsze kubki.
Chyba na fali popularności akcji powstała też kolejna Strona na Facebooku: Czekam na kubek termiczny. Ze sposobu prowadzenia widać, że została ona stworzona przez Maxwell House. Ma ona tylko 278 fanów.
Jest też kolejna Strona, tym razem zrobiona chyba przez internautów: Gdzie mój termokubek Maxwella
PS.
Dzisiaj w Warszawie na al. Jerozolimskich widziałem tramwaj cały obklejony obrazkami z Maxwell House oraz zdjęcia grafitti na murach w Warszawie i Łodzi. Po tych kolejnych nowych działaniach widać, że akcja jest zakrojona na szeroką skalę:)