piątek, 7 września 2012

Facebook walczy z fałszywymi lajkami, aby przekonać reklamodawców

Facebook próbuje ograniczyć liczbę fałszywych lajków. Fałszywe kliknięcia „lubię to” mogą zaszkodzić wiarygodności relacji, jakie obecne w serwisie marki budują z użytkownikami, i tym samym zagrozić dochodom Facebooka z reklam.
Uznawanie liczby kliknięć „lubię to” za podstawowy miernik relacji marek z użytkownikami na Facebooku doprowadził do pojawienia się firm sprzedających fałszywe kliknięcia. Kupowanie lajków pozwala na błyskawiczne zwiększenie popularności profilu, jest jednak pogwałceniem regulaminu portalu.
Facebook wzmocnił więc systemy automatycznie identyfikujące i usuwające fałszywe lajki: kupowane hurtowo, pochodzące z kont nieistniejących użytkowników czy wykreowane przez programy wirusowe. Według szacunków Facebooka, na każdym fan page’u takie lajki stanowią 1% wszystkich kliknięć.

Jak napisano na blogu Facebooka, posunięcie ma być korzystne zarówno dla użytkowników, jak i dla brandów mających tam strony fanowskie. Użytkownicy będą widzieli strony, które są faktycznie popularne, a marki zyskają dokładniejsze mierniki zaangażowania fanów.


Źródło