czwartek, 28 czerwca 2012

Zen Steve’a Jobsa.

Kolejną książką a tak naprawdę komiksem, który otrzymałem od Wydawnictwa Helion do recenzji jest
Zen Steve’a Jobsa”. W książce za pomocą oszczędnych dialogów i prostych rysunków pokazano, że Jobs mógł rozwinąć swój zmysł estetyczny dzięki studiowaniu zen, jednak ostatecznie wziął z tej filozofii tylko to, czego potrzebował, odrzucając aspekt religijny.



Co piszą o książce na stronie www:
"Czy zauważyłeś, że Apple zamiast klientów ma grono oddanych wyznawców? Czy dziwi Cię, że na każdy kolejny produkt tej firmy ludzie czekają nie jak na modny gadżet, ale jak na objawienie? Czyżby była to tylko genialna strategia marketingowa? Wierzysz w to?



Jeśli wydaje Ci się, że o Stevie Jobsie powiedziano już wszystko, przygotuj się na podróż w nieznane. Genialnego wizjonera nie ma już między nami, ale jego historia nie przestaje nas zaskakiwać. Był taki okres w życiu Jobsa, o którym mówi się niewiele, zwykle przyciszonym głosem - kilka miesięcy, gdy pobierał intensywne nauki u buddyjskiego kapłana zen. Kiedy Steve ukończył swój kurs, wrócił na łono firmy, by w krótkim czasie przyczynić się do globalnej technologicznej i kulturowej rewolucji. Poznaj historię wielkiej przemiany jednego z najważniejszych innowatorów biznesu.

Steve Jobs (1955 – 2011), współzałożyciel Apple’a, wywarł olbrzymi wpływ na wielu ludzi, a jego życie otoczone jest aurą mitu. Jednak Jobs, postać dziś już niemal legendarna, nie osiągnął swojego sukcesu w pojedynkę - w dużej mierze zawdzięczał go współpracy z projektantami, inżynierami i myślicielami. Zen Steve’a Jobsa to historia znajomości tytułowego bohatera z jedną z takich osób - Kobunem Chino Otogawą.

Otogawa był buddyjskim kapłanem zen, który na początku lat 70. ubiegłego wieku wyemigrował z Japonii do Stanów Zjednoczonych. Ten postępowy myśliciel łamał reguły i pasjonował się sztuką oraz projektowaniem. Był w świecie buddyzmu tym, kim a Jobs w biznesie komputerowym - buntownikiem i indywidualistą. Może dlatego obaj panowie szybko doszli do porozumienia.
Komiks ten opowiada historię ich przyjaźni. Zagłębiając się w kolejne strony książki, czytelnik podróżuje w czasie między latami 70. ubiegłego wieku i rokiem 2011, jednak główny wątek opowieści jest związany z okresem po wyrzuceniu Jobsa z Apple’a w roku 1985. Przyszły wizjoner biznesu pobierał wtedy intensywne nauki u Otogawy. Wspólnie spędzony czas wywarł istotny wpływ na późniejsze znaczne zmiany w Apple’u związane ze sposobem projektowania urządzeń i strategią biznesową."

Jeżeli ktoś z Was kocha produkty Apple to warto mieć w swojej biblioteczce ten komiks, zwłaszcza, że jest rysowany przy współpracy z agencją Jess3.